Najnowsze badania japońskich naukowców z Uniwersytetu w Kobe wskazują, że konie – nie mogąc poradzić sobie z rozwiązaniem problemu – zwracają się ku ludziom sygnalizując im potrzebę uwagi.
Trudne do rozwiązania sytuacje to dla koni nic nowego. Okazuje się jednak, że stając w ich obliczu nasze wierzchowce potrafią sięgać po pomocną dłoń swoich … opiekunów. Wyniki badania prowadzonego przez Monamie Ringhofer oraz prof. Shinya Yamamoto wyraźnie wskazują, że przez blisko 6 tys. lat od udomowienia konie nabyły wysokich umiejętności poznawczych i wykorzystują kohabitację z człowiekiem do swoich potrzeb.
W badaniu wykorzystano osiem koni, które poddano eksperymentowi z ukrywaniem jedzenia w miejscach dostępnych wyłącznie dla dwóch osób.
W pierwszej próbie na oczach koni umieszczono marchew w wiadrze dostępnym tylko dla ludzi. W momencie, gdy na horyzoncie pojawiali się opiekunowie (nie mający świadomości o marchewce) – konie starały się za wszelką ceną przebywać blisko nich, trącać ich nosami, czy przepychać ich w kierunku miejsca, gdzie znajdowało się wiadro ze smakołykami.
W drugiej próbie opiekunowie koni byli poinformowani o wiadrze z marchwią, a celem naukowców była ocena zachowania koni w sytuacjach kiedy opiekunowie patrzyli na wiadro i w momencie, gdy starali się nie zwracać na nie uwagi. Próba ta wykazała, że koni modyfikowały swoje zachowanie wobec opiekunów – w momencie, gdy Ci ostatni „zdradzali” się ze swoją świadomością istnienia wiaderka ze smakołykami.

Zdaniem autorów badania uzyskane wyniki wskazują,że konie posiadają wysokie umiejętności poznawcze, które starają się elastycznie wykorzystywać w zależności od zachowania ludzi (stanu ich świadomości). Zdaniem badaczy pogłębianie wiedzy na temat zdolności poznawczych gatunków, które ewoluowały przy człowieku, pozwala nam na jeszcze lepsze poznanie rozwoju ich unikalnych cech komunikacyjnych – a także umożliwiają zgłębianie więzi pojawiających się pomiędzy ludźmi i końmi. Wyniki analiz japońskich badaczy opublikowane zostały na łamach czasopisma „Animal Cognition„.
Źródło: Monamie Ringhofer, Shinya Yamamoto. „Domestic horses send signals to humans when they face with an unsolvable task”. Animal Cognition, 2016; DOI: 10.1007/s10071-016-1056-4
6 komentarzy
oczywiście, że potrafią 🙂 takie sytuacje są częste kiedy nasz koń choruje, źle się czuje albo wydarzyło się coś w ich boksie co nie pozwala im zjeść bądź się napić. Kwestia tego czy człowiek na takie sygnały jest wyczulony i potrafi je zauważyć i odpowiednio zareagować 🙂
Oczywista oczywistość 🙂
oczywiście, szczególnie wtedy, kiedy zaklinuje się pomiędzy drzewem a ogrodzeniem i trzeba mu pomóc uciec XD
jasne że potrafia, nawet jakby z badań wyszło coś odwrotnego to nie uwierze 🙂
Moja praca magisterska składała sie m.in. z przeprowadzania testów na inteligencję u psów, po drobnych dostosowaniach moj koń świetnie sobie z nim poradził 🙂
Beata :3 hahaha Bajer wtedy w boksie z poidłem