Polski Związek Hodowców Koni (PZHK) podtrzymuje stanowisko i negatywnie ocenia pomysł uznania koni za zwierzęta towarzyszące. Podczas poniedziałkowego (2 stycznia) spotkania w resorcie rolnictwa i rozwoju wsi władze organizacji skupiającej hodowców koni zapewniły, że pracują nad „Kodeksem dobrych praktyk w hodowli koni”.
To już pewne – Paweł Mazurek oraz Ryszard Pietrzak prezes i wiceprezes PZHK, a także Andrzej Stasiowski – dyrektor biura PZHK – podtrzymali negatywne stanowisko organizacji (wydane w 2013) w sprawie uznania konia za zwierzę towarzyszące.
„W trakcie dyskusji na temat chowu koni mięsnych, obie strony zgodnie (MRiRW oraz PZHK- przypis redakcji) podkreślały, że z punktu widzenia dobrostanu koni, jak również interesów polskich producentów, najlepszym rozwiązaniem jest eksport mięsa końskiego do krajów trzecich. Poinformowano także, że m. in. w trosce o dobrostan koni związek pracuje obecnie nad „Kodeksem dobrych praktyk w hodowli koni”- czytamy w oficjalnym komunikacie organizacji.
Przypomnijmy, że temat ten wzbudza wiele kontrowersji. Przeciwnicy hodowli koni na rzeź w lutym ubiegłego roku zainicjowali akcję zbierania podpisów pod petycją w sprawie wykreślenia koni z listy zwierząt gospodarskich i nadanie im statusu zwierząt towarzyszących (pisaliśmy o tym w materiale „Czy konie trafią na listę zwierząt towarzyszących?„).
Czy będą dopłaty do koni?
W trakcie poniedziałkowej rozmowy podniesiono również temat dopłat bezpośrednich do koni. Zdaniem hodowców wprowadzenie płatności bezpośrednich pozwoliłoby na zahamowanie postępującego zdaniem PZHK spadku pogłowia koni, szczególnie w Polsce wschodniej i południowo-wschodniej. W ocenie ministra Krzysztofa Jurgiela i wiceministrem Rafała Romanowskim resort ponownie przeanalizuje możliwości wprowadzenia koni do systemu płatności bezpośrednich od 2018 r.
6 komentarzy
W doope niech sobie ten kodeks wsadza.Kon to nie jest zwierze rzezne i niech sobie ten kmiociarski cwiercinteligentny zwiazek wbije do patologicznie pustych lbow😡😡😡
zrobić konia zwierzęciem towarzyszącym człowiekowi? skutki tego widać na poniższym filmie, więc ktoś kto nie wyobraża sobie jak działają pewne mechanizmy lepiej niech się nie wypowiada bo może dojść wtedy do większej tragedii niż koniec życia konia w rzeźni https://www.youtube.com/watch?v=GO3dCOoCTLA
Oni mózgów nie maja to trudno im zrozumiec
Widocznie hodowcy koni na rzeź mocno przycisnęli pzhk…
I dobrze. Wolę się cieszyć końmi w aktualny sposób, niż w sposób kilkakrotnie kosztowniejszy, gorszy i upierdliwszy, jak to z psami jest.
Powinno być dla wszystkich zwierząt kodeks praw w temacie ich praw. Surowe kary za znęcanie się katowanie itd to jest istotą żywa