Końską lateralizację – określaną również mianem stronność – można ocenić na postawie ułożenia włosów tworzących wicherki. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Kolorado w Fort Collins. Wstępne wyniki analiz przedstawiono na łamach czasopisma „Journal of Equine Veterinary Science”.
W marcowym wydaniu JEVS grupa badaczy pod przewodnictwem Chelsey Shivley zaprezentowała wstępne wyniki eksperymentu, którego ocelem była ocena zachowań behawioralnych na tzw. test parasola oraz ich potencjalny związek z układem końskich wicherków na głowie.
W eksperymencie wykorzystano 19 koni podzielonych na grupy w zależności od umiejscowienia wicherków oraz kierunku skrętu włosów do tworzących. Każdy z nich był nagrywany podczas sytuacji pojawienia się bodźca w postaci nagle otwieranego parasola.
Analiza uzyskanych nagrań wykazała istniejącą pozytywną korelację (P=0.04) pomiędzy skrętem włosów w wicherku, a kierunkiem ucieczki wskazującym na konkretną lateralizację. U koni ze skręt włosów zgodnym ze wskazówkami zegara ucieczka po nagłym bodźcu następowała w prawo, natomiast w przypadku przeciwnego skrętu – konie chętniej „ratowały” się ucieczką w lewo. Naukowcy nie stwierdzili istnienia korelacji pomiędzy rozmieszczeniem wicherków na końskim łbie, a kierunkiem preferowanym przez konie.
Ich zdaniem kierunek skrętu włosów tworzących wicherki może być przydatnym i bezinwazyjnym narzędziem przewidywania lateralizacji, która wskazuje dominację jednej z półkul mózgu w kontroli nad poszczególnymi czynnościami lub funkcjami.
3 komentarze
Ale zgodnie z kierunkiem zegara patrząc na konia ?
No nie, litości… Są bardziej wiarygodne sposoby, a próba 19 koni to chyba jakiś żart ze statystyki.
Napiszemy po raz kolejny – ponieważ wielokrotnie padają podobne zastrzeżenia – niestety badania związane z medycyną weterynaryjna, a także końskim bahawiorem są A. słabo dotowane, B. trudne do skompletowania – niestety prawda jest taka, że czasami niezwykle trudno jest zachęcić właścicieli do 'powierzenia' koni naukowcom.
Mamy nadzieję, że te analizy to dopiero początek większych badań, ale i tak możemy się cieszyć z tego – co już opublikowano.
W naszej ocenie gwarantem 'jakości tych analiz” jest samo czasopismo -„Journal of Equine Veterinary Science” wydawnictwa Elsevier. W naszej ocenie to wiarygodne źródło informacji – szczególnie, że wydawane jest pod auspicjami Equine Science Society – http://www.equinescience.org/